Dlaczego nadchodzi hossa na rynku kryptowalut?
Zbliża się kryzys ekonomiczny – te głosy pojawiają się coraz częściej i są coraz głośniejsze. Jak to przekłada się na rynek kryptowalut? Tutaj przewiduje się hossę!
Zacznijmy od stwierdzenia kilku prostych faktów:
1. Siła robocza, głównie zasilająca przemysł, jest dziś niezwykle cenna, bo zwyczajnie jej brakuje. W zachodnich państwach przemysł pada, czego wybitny symbol stanowi pokryzysowe amerykańskie Detroit, które zbankrutowało w 2013 roku.
2. Ludzie spędzają dziś już średnio 11 godzin dziennie w internecie, jak podaje McKinsey. Od tego PKB raczej nie rośnie, bo zwykle jest to czas bezproduktywny.
3. Zachodnie społeczeństwa się starzeją, ludzie w średnim i starszym wieku myślą głównie o ciepłym stanowisku i nie zamierzają wyściubiać nosa poza swoją strefę komfortu. Nikt nie będzie już zmieniał statusu quo – np. buntował się przeciwko marnotrawieniu pieniędzy przez państwo, a to ostatnio się dzieje na potęgę – chyba nie mamy co do tego wątpliwości. Lotnisko w Radomiu, stacja we Włoszczowej – to przecież pomysły socjalistycznych rządów PISu. O rozbudowanych programach socjalnych nie wspominając.
4. Młodych osób w Polsce mamy coraz mniej, a którzy mimo 500 plus nie będą się rozmnażać, jak by rządzący tego sobie życzyli. Summa summarum zostaną więc wielkie koszty do spłacenia. Skończy się to kolejnymi podatkami. Czego jeszcze nie opodatkowano? Banki, najbogatsi, sieci handlowe. Ale podatek katastralny nadal czeka…
5. Już teraz powoli załamuje się rynek nieruchomości, w Polsce ceny za metr zaczną spadać w ciągu roku, jak prognozuje Cezary Graf, specjalista od kryptowalut.
6. Równolegle pieniądze drukuje się na potęgę. To musi się kiedyś zawalić. Niektórzy prognozują, że globalny kryzys nadejdzie jeszcze w tym roku…
7. Zbliża się halving bitcoina (za niespełna rok), a zwykle przed nim następuje hossa na rynku kryptowalut. Coraz więcej osób zaczyna się też ponownie nimi interesować. Specjaliści doradzający w temacie inwestowania w krypto obserwują większe zainteresowanie wśród ich (potencjalnych) klientów.
8. Branże finansowa i nowe technologie na poważnie zaczynają się skupiać na kryptowalutach – m.in. Facebook, Twitter, JPMorgan, więc coś musi być na rzeczy…
Nie bądź głupi po szkodzie!
Niektórzy dostrzegają, że sprzedawane instrumenty finansowe są coraz bardziej niebezpieczne – a to podobno jedna z kilku oznak nadchodzącego kryzysu. Profesor Nouriel Roubini, który przewidział światowy kryzys ponad 10 lat temu, już dziś mówi, że gospodarki na całym świecie zwalniają.
Profesor Marek Belka radzi, aby zacząć dbać o swoje portfele już teraz, bo jego zdaniem wbrew pozorom to gospodarki wschodzące są na niego najmniej przygotowane. I to u nich pęknie bańka w pierwszej kolejności – ostrzega. Lepiej być mądrym przed szkodą, w końcu jeszcze tydzień przed upadkiem Lehman Brothers wielu nawet nie dopuszczało do siebie myśli o nadchodzącym kryzysie…
Zainteresuje Cię zapewne mój projekt. To rewolucyjna zdecentralizowana platforma do rozliczania przychodu z tytułu Twojej firmy, obrotu kryptowalutami na wszystkich czołowych giełdach kryptowalut oraz Twoich innych dochodów. Wiecej na Sigmapartner.pl i stronie która bedzie w pełni funkcjonalna już w lipcu TaxCoin.One
Co więc robić?
Warto zwrócić się ku kryptowalutom – jednym z nielicznych w czasach kryzysowych pewniaku. Zdaniem Grafa to mniej znane waluty mają przed sobą przyszłość – w nie warto inwestować. Dziesięciokrotne wzrosty krypto to nic dziwnego – dlatego teraz jest ten czas, warto zacząć się im przyglądać, jeśli jeszcze tego nie robiłeś.
Od całkiem niedawna, po załamaniu ok. 1,5 roku temu na rynku kryptowalut, chętniej inwestujemy w bitcoiny, ethereum i inne – ich kursy powoli rosną. Ten drugi ma osiągnąć niebawem wartość 1000 amerykańskich dolarów. Sam bitcoin wystrzelił zaś na początku kwietnia. W 2020 roku jego kurs powinien pobić kolejny rekord. Bądź na to gotowy już wcześniej i załap się na ten pociąg już dziś, a my Ci pomożemy w rozliczeniu kupionych kryptowalut.
