Szukasz czegoś?

Bałtyckie (k)raje przyciągają przedsiębiorców

Autor:

Ponad 10 lat temu reformy podatkowe, jak podają badania KPMG, polegały głównie na obniżeniu podatku dochodowego dla firm. Większość państw, które się na to zdecydowały, znajduje się we Wschodniej i Centralnej Europie.

Nad Bałtykiem ciepły klimat

Bałtyk zimny, ale warunki dla przedsiębiorców jak najbardziej cieplarniane. W Estonii podatek dochodowy dla osób prawnych (fizycznych też) wynosi tutaj 21 proc. Dla porównania w Polsce – o 2 punkty procentowe mniej. Ale gdzie lepiej się żyje przedsiębiorcom? Pozory mylą, nie wierzcie liczbom, bo w… Estonii.

Tak naprawdę podatek dochodowy firmy płacą tutaj dopiero w momencie dystrybucji zysku wśród wspólników. Zatem o ile zyski nie zostaną wypłacane, pieniądze są całkowicie wolne od podatku. To nie koniec. Oznacza to, że pieniądze mogą być opodatkowane wyłącznie raz, problemy podwójnego opodatkowania nie występuje. (Tak jak ma to miejsce w Polsce, gdzie w pierwszej kolejności płaci się podatek dochodowy, a kolejny raz przy wypłacaniu dywidendy.)

Dzięki temu, że system skłania do pozostawiania pieniędzy w kraju, niewątpliwie ma to wpływ na jego rozwój. Kapitał zostaje na miejscu – sprytne posunięcie, prawda?

System podatkowy w Estonii został skonstruowany najprościej jak to możliwe. Jak przystało na podatek liniowy brakuje odliczeń, ulg, dzięki czemu można było zmniejszyć liczbę urzędników, a więc ograniczyć biurokrację. Przykładem Estonii poszła Mołdawia.

Była tam gdzie Grecja, gdzie jest teraz?

Następny interesujący przykład stanowi kolejny kraj nadbałtycki – Łotwa. Jeszcze w 2008 roku gospodarka łotewska weszła w ogromny kryzys. Jej sytuacja nie była ciekawa, przypominała nieco tę w Grecji. Jednakże Łotysze, zamiast tak jak Grecy liczyć na pożyczkę z Międzynarodowego Funduszu Walutowego, postanowili zreformować administrację. Co Polska robiła w tym czasie? Sięgała do kieszeni podatników. Teraz, po latach, PKB Łotwy rośnie o 5,3 proc, polskie – 1,6 proc. Komisja Europejska uznała to państwo za najszybciej rozwijającą się gospodarkę.

Łotwa stała się przychylnym dla przedsiębiorców miejscem. Sprzedaż akcji zagranicznych spółek jest wolna od podatku, transfer zysków poza granicę państwa – również. Kapitał zakładowy spółek może tu wynieść jedyne jedno euro (sic!). A zakładanie spółki trwa tylko 4 godziny. I na koniec: ile wynosi podatek dochodowy na Łotwie? Ledwie 15 proc.

Zarówno Estonia, jak i Łotwa w rankingu Doing Business zajmują ex aequo 24 miejsce. Polska? 113.

Proste prawo = rozwój gospodarki

Kolejne państwo to już nasz południowy sąsiad – Słowacja. Po przeprowadzeniu reformy podatkowej w 2004 roku wprowadzono jedną stałą stawkę dla osób fizycznych i prawnych wynoszącą 19 proc. Tyle samo wynosi również podatek VAT. Przyciągnęło to na Słowacje inwestycje zagraniczne oraz zwiększyło się zatrudnienie. Dochody w budżecie wzrosły o 10 proc.

Bank Światowy zajął się odnalezieniem czynników, które wpływają na wzrost gospodarczy państw. Najważniejszym z nich okazało się dobre prawo. Zasoby naturalne, liczba ludności czy położenie miały drugorzędne znaczenie. Doskonałym potwierdzeniem tej tezy wydają się właśnie wspomniane państwa – Estonia, Łotwa i Słowacja.

Źródła: nbportal.pl, www.money.pl, finansezagranica.pl

 

Jeśli chcesz otrzymywać podobne treści oraz Informację: Jak nie płacić ZUS i zmniejszyć podatki wpisz swój mail i imię:

E-mail: Imię:
Zgadzam się z Polityką Prywatności

Witaj, nazywam się Paweł Kurnik i jestem degustatorem życia. Każdy dzień jest dla mnie wyzwaniem i szansą na jeszcze lepsze jutro.


    Skomentuj na Facebooku:

    Dodaj komentarz

    Jak nie dać się okradać i zadbać o przyszłość?

    Gdzie wysłać Ebooka?

    O Mnie

    Witaj, nazywam się Paweł Kurnik i jestem degustatorem życia. Każdy dzień jest dla mnie wyzwaniem i szansą na jeszcze lepsze jutro. Czytaj Więcej »

    Polub nas na Facebooku

    Najnowsze Wpisy

    Kilka przypomnień przed wyborami

      15-go października wybory! Przez ostatnie 3 lata polski złoty a zatem nasze oszczędności ...

    Archiwum