Zapewne wielu z Was spotkało się z opiniami twierdzącymi, że optymalizacja podatkowa to balansowanie na granicy prawa i igranie z ogniem, a dokładniej z fiskusem. Tymczasem w całkowicie naturalny sposób, przedsiębiorstwa dążą do maksymalizacji zysków i ograniczenia kosztów, a każda firma ma do optymalizacji całkowite prawo, również tej podatkowej. Niemniej jednak to prawda, że by była ona całkowicie bezpieczna i skuteczna, wymaga znakomitej znajomości przepisów.

Nie mylmy pojęć
Wszelkie legalne działania mające na celu zmniejszenie kwoty, którą przedsiębiorstwo musi przekazać organom podatkowym nazywamy optymalizacją podatkową. Takie działania nie łamią prawa, a jedynie wykorzystują je na swoją korzyść. Omijanie obowiązków podatkowych jest wyraźnym ignorowaniem przepisów, a to zazwyczaj nie podlega żadnym wątpliwościom.

Cienka granica?
To prawda, że granica pomiędzy optymalizacją podatkową a działaniami mającymi na celu ominięcie obowiązków podatkowych, w niektórych miejscach jest bardzo cienka i dla laików nie do końca wyraźna. Niebezpieczeństwo stanowi więc fakt, że wielu właścicieli firm, zwłaszcza początkujących przedsiębiorców, może ją przekroczyć nawet nieświadomie. Tymczasem wszyscy dobrze wiemy, że fiskus rzadko kiedy okazuje litość i w sytuacjach, w których może coś zyskać, raczej nie odpuszcza. Dlatego właśnie kluczowe jest śledzenie przepisów i wystrzeganie się gorączkowego działania ad hoc, a jedynie wdrażanie dogłębnie przeanalizowanych rozwiązań, które będą dla firmy korzystne również w dłuższej perspektywie czasu.

Przyzwolenie ustawodawcy
Mądra optymalizacja każdemu przedsiębiorcy przyniesie szereg korzyści bez ryzyka poniesienia przykrych konsekwencji prawnych, ponieważ wykorzystuje ona jedynie obszary, w których ustawodawca daje przedsiębiorcom wolną rękę – co do wyboru zasad opodatkowania, czy też formy prawnej. Przykłady? Prosta decyzja w postaci wyboru okresu rozliczeniowego, czy sposobu wypłacania zaliczek, może realnie wpłynąć na kondycję finansową firmy. To jednak nie wszystko. Aby zachęcić podatników do korzystnych dla państwa działań, ustawodawca przyznaje szereg ulg podatkowych, z których warto korzystać. Uwzględnianie ich w finansowym rozliczeniu z organem podatkowym nie jest niczym inny jak optymalizacją, a dokładniej legalnym unikaniem opodatkowania (nie mylić z niezgodnym z prawem uchylaniem się od opodatkowania!).

Oszustwa podatkowe
Nie będzie odkryciem stwierdzenie, że próby naginania prawa lub tez całkowitego ich łamania, w celu redukcji należności wobec państwa mają długą historię – funkcjonują odkąd pojawiły się obowiązki podatkowe, po dzień dzisiejszy, i z pewnością nie znikną w najbliższych dekadach. Przykłady uchylania się od obowiązków podatkowych można długo wymieniać – zatajenie przedmiotu opodatkowania, zorganizowanie niewypłacalności i zatajenia rachunkowe należą do tych najczęstszych. Jeszcze raz warto powtórzyć, że różnią się one od optymalizacji tym, że działają z jawną szkodą dla państwa i grozi za nie przewidziana kara.

Usługi doradcy podatkowego – warto skorzystać?
By opracować legalną i skuteczną optymalizację podatkową prawdopodobnie nie obejdzie się bez pomocy profesjonalnego doradcy podatkowego. Niemniej jednak nie należy obawiać się tej inwestycji, ponieważ koszt tego typu usług, niemal zawsze zwraca się przedsiębiorcom z dużą nawiązką.

Zainteresowanych prosimy więc o kontakt mailowy. Konsultacje są udzielane online lub bezpośrednio w biurze. Zapraszamy!